Czytelnicy szukający rozrywki będą się skręcać ze śmiechu. Ale warto też docenić soczysty (nomen omen) i sugestywny język, galerię niezapomnianych portretów literackich, a także znakomitą analizę socjologiczną wiata ludzi zajmujących się kuchnią („zbieraniny psychopatycznych specjalistów od grillowania, alkoholików wyspecjalizowanych w zajmowaniu się zimnym bufetem, głupich lasek kandydujących na stanowisko sosjera, ekwadorskich speców od makaronu, obłąkanych cukierników”). Bourdain uchwycił ich żargon, nałogi, zwyczaje i przywołał wiele ciekawostek gwarantujących pasjonującą lekturę.